Jak naprawić zepsuty gwint?

Gwinty to bardzo odpowiedzialne elementy w częściach mechanicznych, które posiadają skomplikowany kształt. W wielu maszynach niestety zdarza się, że gwint ulega uszkodzeniu. Często z ekonomicznego punktu widzenia nie opłaca się wymiana całej części z uszkodzonym gwintem. Stosuje się więc jedną z metod, która naprawia gwinty.

Naprawa gwintu zewnętrznego

Często używanym narzędziem do poprawy lub naprawy uszkodzonego gwintu zewnętrznego jest narzynka. Ma ona kształt cylindryczny, gdzie w środku znajdują się ostrza oraz rowki wiórowe. Narzynka do gwintowania montowana jest do specjalnej oprawki, która posiada dwa ramiona, które służą do wkręcania. Naprawa uszkodzonego gwintu powinna zacząć się od doboru odpowiedniej wielkości oraz rodzaju narzynki.

Następnie po zamontowaniu jej w oprawce, należy nakręcić delikatnie narzynkę na uszkodzony gwint. Kręcąc ramionami oprawki należy przemieścić narzynkę przez całą długość gwintu. Warto jest nasmarować miejsce naprawy, aby zmniejszyć wymaganą siłę potrzebną do wkręcania narzynki.

Naprawa gwintu wewnętrznego

W celu naprawy gwintów wewnętrznych stosuje się tak zwane zestawy naprawcze do gwintów. Składają się one głównie z gwintownika, wiertła oraz wkładki naprawczej. Zestawy stosowane są najczęściej w następujących przypadkach:

  • Naprawa uszkodzonych gwintów. Częstym przykładem jest naprawa uszkodzonego gwintu świec zapłonowych w blokach samochodowych silnikach spalinowych
  • Wzmocnienie gwintu w przypadku miękkich materiałów
  • Naprawa zużytego gwintu

Proces naprawy uszkodzonego gwintu przez zestaw naprawczy przebiega w następujący sposób:

  1. Na początku należy oczyścić stary i uszkodzony gwint. W tym celu należy użyć wiertła do metalu, które powinno znajdować się w zestawie. Jest to zazwyczaj zwykłe wiertło kręte zgodne z normą DIN 338 i chwytem walcowym. Ważne jest, aby dobrać odpowiedni rozmiar wierconego otworu. Warto sprawdzić więc dobór wiertła z katalogiem dostawcy, który podaje wymaganą średnicę otworu dla każdej wkładki naprawczej.
  2. Kolejnym krokiem naprawy jest gwintowanie wywierconego wcześniej otworu specjalnym gwintownikiem. Jego budowa jest nieco inna niż standardowego gwintownika, bowiem w rzeczywistości wykonujemy gwint pod wkładkę naprawczą, a nie gwint finalny. Gwintowanie zaczynamy od wkręcenia w prawo narzędzia w otwór. Podczas tej czynności będzie tworzył się wiór, który może spowodować znaczące zwiększenie siły potrzebnej do nagwintowania otworu. W celu zminimalizowania tej siły należy złamać wiór poprzez przekręcenie gwintownika w przeciwną stronę ( w lewo ). Warto też podczas tej operacji zastosować środek smarny, który zmniejszy tarcie w strefie skrawania. Proces łamania wióra powtarzamy kiedy poczujemy znaczny opór, aż do momentu nagwintowania wymaganej długości otworu.
  3. Ostatnim krokiem naprawy gwintu jest wkręcenie wkładki naprawczej. Do zainstalowania nakładki w nagwintowanym wcześniej otworze stosujemy specjalne narzędzie załączone do zestawu naprawczego. Po wykręceniu narzędzia instalacyjnego należy wyłamać zakrzywioną część wkładki, aby zapobiec samoczynnemu odkręceniu.

Naprawa gwintu z użyciem zestawu naprawczego jest prosta oraz szybka. Jak pokazują badania, nowy gwint bazujący na wkładce naprawczej może posiadać nawet większą wytrzymałość niż gwint oryginalny. Wkładka naprawcza z wyglądu przypomina sprężynkę, która jest wykonana z wysokiej jakości stali. Przekrój zwoju wkładki jest zbliżony do rombu co zapewnia bardzo dobre trzymanie się wywierconego wcześniej otworu ( kliknij tutaj aby zapoznać się w ofertą ).

W przypadku kiedy użyjemy tej metody w miękkim materiale takim jak aluminium lub tworzywo sztuczne, gwint będzie miał zdecydowanie większą wytrzymałość niż ten wykonany w pełnym materiale. Dodatkowym atutem wkładki jest fakt znacznie lepszego rozkładu przenoszenia sił. W tym przypadku bowiem każdy zwój zaangażowany jest w przenoszenie obciążenia co w praktyce oznacza większą wytrzymałość połączenia. Dla porównania zwykły gwint wykonany w pełnym materiale przenosi obciążenia jedynie na kilku swoich zwojach.

Dodaj komentarz